Amerykańska okładka DoA Dimensions ocenzurowana
Dodane dnia 24.03.2011, przez: Dumian | komentarze [2]
Poznaliśmy już wygląd okładki Dead or Alive Dimensions. Wersja oryginalna oraz ta, która trafi finalnie na półki amerykańskich sklepów nie są identyczne. Co takiego zawierał oryginalny projekt, że cenzorzy postanowili się nim zająć?
Na pierwszy rzut oka wydają się identyczne, jednak po bliższym zapoznaniu, można dostrzec jeden szczegół, który nie umknął także uwadze cenzorów. Zdaniem osób odpowiedzialnych za dopuszczenie okładki, Kasumi odsłoniła nieco za dużo uda.
Czy Waszym zdaniem element ten jest na tyle gorszący, że powinien być czym prędzej przesłonięty także w europejskiej wersji okładki?
Komentarze:Poznaliśmy już wygląd okładki Dead or Alive Dimensions. Wersja oryginalna oraz ta, która trafi finalnie na półki amerykańskich sklepów nie są identyczne. Co takiego zawierał oryginalny projekt, że cenzorzy postanowili się nim zająć?Oryginalna wersja japońska:
Wersja amerykańska po cenzurze:
Wersja amerykańska po cenzurze:
Na pierwszy rzut oka wydają się identyczne, jednak po bliższym zapoznaniu, można dostrzec jeden szczegół, który nie umknął także uwadze cenzorów. Zdaniem osób odpowiedzialnych za dopuszczenie okładki, Kasumi odsłoniła nieco za dużo uda.
Czy Waszym zdaniem element ten jest na tyle gorszący, że powinien być czym prędzej przesłonięty także w europejskiej wersji okładki?
monstrol | 12.04.2011, 00:20
Moim zdaniem nie. Kawałek rysunkowe uda i na zdrowie. Popadanie w paranoję szczegółów jest szkodliwe. Gry ociekają juchą, flaki walają się po podłodze, ale to właśnie nawet delikatna erotyka postrzegana jest jako gorsząca. Groteska.
Kamil | 26.10.2011, 20:11
Nie no żal... Przecież tam i tak nic nie widać poza lekko odsłoniętym udem :)co w tym dziwnego przecież na basenach jest bardziej odsłonięte
Komentowanie wyłączone. Zapraszamy na forum Dead or Alive.
